ZABIEGI REKOMENDOWANE NA JESIEŃ

Okres jesieni i zimy jest najlepszym czasem, żeby poddać się zabiegom specjalistycznym na twarz, jak i zabiegom pielęgnacyjnym na ciało.

Przebarwienia

Po wakacjach spora część kobiet zmaga się z nieestetycznymi, brązowymi plamami, czyli przebarwieniami. Jest to najczęściej wynik nieodpowiedniej ochrony przeciwsłonecznej. Nadmierna ekspozycja skóry na słońce, na którą nie został zaaplikowany krem z filtrem skutkuje nadmierną produkcją melaniny, co prowadzi właśnie do powstawania nieregularnych, ciemnych plam. Istnieją również inne czynniki, które zwiększają wrażliwość skóry na promieniowanie UV. Są to m.in. zmiany hormonalne, które powstają podczas ciąży, po menopauzie czy też przy nadczynności tarczycy. Wyróżniamy także przebarwienia polekowe, związane z przyjmowaniem antykoncepcji hormonalnej czy antybiotyków. Należy zwrócić uwagę na kosmetyki stosowane w pielęgnacji domowej. Obecny trend na naturalne produkty sprawia, że w ich składach znajdują się olejki eteryczne, które w większości są światłouczulające. Po aplikacji takich kosmetyków nie wolno wystawiać skóry na słońce. Jeśli chcemy pozbyć się przebarwień, z pomocą może przyjść wizyta w profesjonalnej klinice kosmetologicznej.

Kwasy na przebarwienia

Jeśli przebarwienia są płytkie i pojawiły się niedawno lub są zmianami pozapalnymi powstałymi w wyniku trądziku, możemy zacząć od zabiegu Skinrefine od Diego Dalla Palma - włoskiej marki dermokosmetycznej.

Zabieg ten składa się z dwóch etapów:

- 2 zabiegi o średniej intensywności

- 2 zabiegi o dużej intensywności

Koncentraty zawarte w procedurze zabiegu zawierają mieszankę kwasów: glikolowego, migdałowego i glukonolaktonu w stężeniu 20 % i 40%. Dodatkowo wzbogacone są o kwas azelainowy i niacynamid. Kuracja pozwoli na wyrównanie kolorytu skóry i wygładzenie jej struktury.

Kwasy Purles - francuska marka spełniająca najwyższe standardy produkcji

M-peel

To połączenie 30% kwasu migdałowego i 10% kwasu azelainowego. Sprawdzi się w przypadku skóry mieszanej i/lub tłustej z trądzikiem zaskórnikowym, jak i przebarwieniami, również tymi pozapalnymi. Najlepiej poddać się 5-8 zabiegom w odstępie co 2 tygodnie.

F-peel

To kwas ferulowy w stężeniu 10% z 5% kwasem mlekowym i 5% floretyną. Świetnie sprawdzi się w przypadku skóry suchej i mieszanej, na której widoczne są przebarwieniami objawy fotostarzenia. Kuracja składa się z 5-8 zabiegów wykonywanych co 2 tygodnie i pozwala na rozjaśnienie przebarwień, spłycenie zmarszczek i zwiększenie jędrności skóry. Dołączona do zabiegu 20% witamina C, nada cerze blasku i promienności.

R-peel

To zabieg dla tych, którzy chcą zadziałać już intensywniej. Oparty na 4% retinolu zapewni nam złuszczenie i odmłodzenie. Przyspiesza proces rogowacenia, wpływa na głębsze warstwy skóry, przyczyniając się do zwiększenia produkcji włókien kolagenowych i elastyny. Przywraca jędrność, napięcie i gęstość skóry. Ten szybki zabieg składa się z 2 etapów. Najpierw wmasowuje się ampułkę z Age-Defying Complex, w skład której wchodzą niacynamid i witamina C, kwasy AHA oraz ekstrakt z wierzbówki kiprzycy. Następnie nakładana jest maska z retinolem, którą należy zmyć po kilku godzinach w domu. By pozbyć się przebarwień, zalecana jest intensywna kuracja do nawet 5 zabiegów wykonywanych co 4 tygodnie. Ale efekty zdumiewają.

Laserem w naczynka i przebarwienia

Podczas konsultacji kosmetologicznych, bardzo wnikliwie przeprowadzamy wywiad z każdym Pacjentem, a pod lampą dokładnie oglądamy skórę. Coraz częstszym problemem staje się wrażliwa i zaczerwieniona cera z widocznymi, popękanymi naczynkami.

Powoduje to wrażliwość skóry na wiatr, mróz i słońce, czy też gorące i pikantne pokarmy. Przyczyną są najczęściej geny. Inne czynniki, które mają wpływ na nasze naczynka to: nadciśnienie, cukrzyca, zaburzenia hormonalne, ekspozycja na słońce.

Jedną z najskuteczniejszych metod walki z przebarwieniami i naczynkami są lasery. Wykorzystywany w naszym spa Alma Beauty Rejuve Dye-Vl to nowoczesne urządzenie do bezpiecznego i precyzyjnego usuwania przebarwień i naczynek. Wykorzystuje wąskopasmowe, pulsacyjne źródło światła, które powoduje termiczne uszkodzenie komórek, w których znajduje się melanina lub hemoglobina. Wiązka światła o długości 500-600nm sprawia, że zabieg jest bezpieczny dla skóry i nie powoduje uszkodzenia tkanki. Działa na wybrane komórki, nie naruszając przy tym zdrowych tkanek. Ten laser poradzi sobie z przebarwieniami również potrądzikowymi, plamami starczymi i soczewicowatymi. Odstępy między zabiegami wynoszą 3-4 tygodnie, a ich ilość jest zależna od głębokości przebarwień i wielkości naczynek.

Jeśli pozbędziemy się już defektów w postaci przebarwień i naczynek, warto pomyśleć o tym, jak zapobiec temu, by nie pojawiły się ponownie. Warto porozmawiać z kosmetologiem, który na pewno zasugeruje zabiegi z witaminą C lub z kwasem laktobionowym. Takim zabiegiem jest L-peel od Purles.

L-peel

To mieszanka 16% kwasu laktobionowego w połączeniu z 11% kwasem mlekowym, 3% kwasem glukonowym oraz peptydami i glukonianem cynku. Idealnie nadaje się do skóry suchej, wrażliwej i naczyniowej. Kwas laktobionowy wspaniale wycisza skórę naczyniową, również z trądzikiem różowatym. Peptydy zawarte w preparacie stymulują fibroblasty do produkcji kolagenu i kwasu hialuronowego, działają ujędrniająco. Wzmocnieniu ulega płaszcz hydrolipidowy, który ochrania skórę przed negatywnymi czynnikami. Glukonian cynku zadziała przeciwzapalnie i antybakteryjnie. Zabieg można wykonywać przez cały rok.

A teraz relaks i uczta dla zmysłów

Szarość za oknem, chłód i deszczowa aura nie napawają by tryskać energią. Czujemy się osłabieni, brak nam chęci do wychodzenia z domu. Warto wtedy wybrać się do spa na rozgrzewający masaż lub rytuał. Największym powodzeniem cieszy się masaż świecą, a z rytuałów ten, który jest związany z jedzeniem, czyli czekoladowe odprężenie.

Masaż świecą zaczyna się od zapalenia aromatycznej świecy przez terapeutę. Pod wpływem ciepła naturalny wosk zamienia się w płynny olejek, który jest rozprowadzany po ciele. Jest to niezwykle przyjemny masaż relaksacyjny, który działa na skórę bardzo odżywczo dzięki takim składnikom jak: olej z kiełków soi, olej kokosowy oraz wosk pszczeli. Klient ma do wyboru kilka zapachów świecy. Na taki masaż warto wybrać się pod wieczór, wtedy nasza skóra cudownie się zregeneruje a przyjemny zapach rozluźni i zapewni spokojny sen.

Czekoladowe odprężenie-tutaj czeka nas feeria zapachów. Energicznie wykonany peeling ciała, złuszczy martwe komórki naskórka i pobudzi krążenie. Polepszy także wchłanianie składników aktywnych. Po peelingu czeka na nas chyba najbardziej aromatyczny masaż - czekoladowy. Tak, płynna gorąca czekolada z dodatkiem oleju bazowego, rozprowadzona po całym ciele. To nie tylko cudowny zapach, ale też bomba aktywnych składników. Ziarna kakaowca bogate są w magnez, żelazo, cynk, witaminy z grupy B, A i E, które odżywią, zregenerują i ujędrnią skórę. Zawierają także antyoksydanty, neutralizujące działanie wolnych rodników i pobudzają mikrokrążenie, co ułatwia spalanie tkanki tłuszczowej. I wreszcie mamy działanie na nasz nastrój, bowiem masaż ten pobudza wydzielanie endorfin, czyli hormonów szczęścia. Z rytuału wychodzimy więc nie tylko cudownie otuleni zapachem czekolady, ale też zrelaksowani i z uśmiechem na twarzy. Wszystko oczywiście odbywa się w specjalnie przygotowanym gabinecie, podgrzewanym łóżku do masażu, przy blasku świec i niezwykle kojącej muzyce. Zapraszamy!